Calacanis proponuje czołowym zbieraczom linków z Digga, del.icio.us itp. 1000 dolarów miesięcznie za rozkręcanie nowego portalu Netscape.
To jakiś znak czasów. Argumentacja ciekawa, ale jej nie kupuję. Wyjaśnię: Calacanis twierdzi, że ludzie nie będą robić takich rzeczy za darmo. To dobre, żeby zabrać kilku diggowi i zainteresować sobą. Ale dalej będą robić, bo to zaspokaja takie potrzeby, że w sumie nie robią tego za darmo.
12 ludzi zarobi sobie dodatkowo, to dobrze. W płaceniu nie ma nic złego.