Powstaje pewien standard. Jeśli po redesignie różne serwisy dochodzą coraz częściej do czegoś podobnego, to chyba nie można tego inaczej nazwać. Teraz Times, ten brytyjski.
Przy okazji taki ciekawy detal – błąd. Mam na liście „składników użyteczności” taką regułę: jeśli coś linkuje, to wszystkie identyczne elementy też powinny. Nielink nie powinien wyglądać jak link.
Tu – w tak istotnym elemencie jak ścieżka – ta zasada jest złamana. Co ważne, okazja jest wybitnie „użytecznościowa” – pierwsze słowo ścieżki to „Where am I?”. Identyczna reszta linkuje (nawet na głównej stronie, na której klikanie w dwa różne elementy nic nie daje). Aż boli.