Stary wyga w CBS jeździ po blogach. Podwójny dinozaur bo emerytowany dziennikarz tradycyjnych mediów pisze, że blogi przypominają mu czasy szkolnych gazetek.
To wszystko na tle informacji z wyborów – te najmniej sprawdzone, o przewadze Kerry’ego, zaczęły pojawiać się właśnie na blogach. W tym samym czasie duże sieci chuchały na zimne – i nie ma się co dziwić po zamieszaniu z poprzednich wyborów. Tym razem nie chcemy być pierwsi, chcemy być dokładni – powtarzał CNN. Nie podawał informacji o zwycięstwie Busha, mimo, że z liczby głosów jasno ono już wynikało…
Sam atak na blogi opiera się w zasadzie tylko na tych wyborczych argumentach. Nie byłby wart wspomnienia, gdyby nie fakt, że akurat CBS w tej kampanii sam się spektakularnie nie popisał. O ile się nie mylę, właśnie tamta historia została dość szczegółowo zweryfikowana przez blogi…