Sporo ostatnio mówi się o Facebooku. Pytanie: jak wytłumaczyć co to jest tzw. obywatelowi nie będącemu w temacie. Facebook to taka Nasza Klasa, tylko bez klas i na cały świat?
Kiedyś napisałem o Goldenline „jest nudny”. Jednak to raczej Facebook jest. Goldenline przynajmniej dobrze robi coś, do czego został stworzony, oraz żyje. Np. na grupach. Mogłoby być lepiej, ale nie jest źle i jest na temat. Facebook jest bardzo efektywny, przykleja, szybko staje się nałogiem, ale nic ciekawego dla mnie tam nie ma.
Napisałem właśnie, że Goldenline jest ciekawszy od Facebooka. To kolejny dowód na to, że nie należy patrzeć na siebie oceniając potencjał serwisu. Wolę twittera, co nie musi mu wróżyć źle.
Bardzo ciekawy tekst na ten temat w FT: wzrost i upadek cesarstwa rzymskiego My Space. Polecam – wchodźcie, drukujcie, zapisujcie sobie, bo z gazetami, to nigdy nie wiadomo. Np. Levinsohn [od Murdocha] also claims that the MySpace management lacked focus, with Anderson, who was in charge of the site’s product development, instructing software engineers and developers to start work on multiple products and features without proper planning.
Jeśli ktoś natknie się na równie interesujące wstawki dot. rozwoju produktów i podejmowania decyzji projektowych, poproszę. Przy okazji – takie rzeczy zbieram na ścinkach i wyimkach.
Namawiam: kupujcie lekcje dla dzieci i linkujcie do nich. Lekcje są lepsze od kury, bo są wędką a nie rybką.