2.03: Gwar

Gwar – nasze najmłodsze dziecko. Już na testowym starcie napisano o nim masę rzeczy. To wygląda trochę jakby epoka się zmieniła…

Uwaga: wpis jest kontynuacją (poprzednich oczywiście).

..Jeden z kroków tworzenia sewisu interaktywnego: znajdź widownię, która ponarzeka. Wśród narzekań znajdziesz taką masę sensownych uwag, że ulepszą one Twój serwis. W czasach uruchamiania Blox.pl (brzmi jakby to niewiadomo kiedy było), dyskusje były w zasadzie tylko na naszym Forum. Teraz jest już tak, że rozmawiają między sobą blogi. Dzięki temu Gwar stał się głośny ledwo się pojawił w wersji testowej. I to w skali jakiej się nie spodziewaliśmy. Żeby było zabawniej, wypłynął na Wykopie… W dniu oficjalnej premiery był już spokój.
Nie ukrywam, że Gwar, korzysta z idei, której najbardziej znaną implementacją jest Digg. W wielu przypadkach przenoszenie na nasz grunt takich aplikacji ma duży sens. Polska część Reddit jest fajna, ale dość pustawa. Poza tym – jak dotąd – tego typu serwisy w zbyt dużym stopniu obciążone są treściami interesującymi wyłącznie tzw. geeków. Nas interesują newsy wszelakiego typu, w tym polityczne (dość mocno broni się przed nimi np. Wykop).

Spójrzmy na taki wykres [na blogu, który prowadzi Bradley Horowitz z Yahoo] (pytanie: jak rozsądnie przetłumaczyć „Synthesizers”). Dla Forum tłumaczy się on tak: 1 na 100 użytkowników zakłada Forum, 10 pisze na nim a cała setka na tym korzysta – np. czytając, przy czym 90 z nich, biernie.

Dla Gwaru teraz najważniejsza rzecz to zdobyć odpowiednią grupę aktywnych użytkowników. Takich, którzy kochają newsy i będą serwis zasilać newsami z różnych, raczej nie technologicznych źródeł. Potem, ktoś te newsy musi przetworczyć, czyli w każdym wypadku potrzeba nam „kwalifikowanego” ruchu…
Połowę wszystkich zmian w Wikipedii wprowadza 2,5 procent jej użytkowników…
Genialnie się to sprawdza na bloksie: niewielka liczba ludzi przetwarzających to co znajdą w sieci i dodających własną wartość buduje tu wielką oglądalność. Blogi, Forum, każdy serwis społeczny ma sens tylko wtedy gdy nadaje się również do używania bez wkładu własnego.

2.02: Blogi

Kontynuując wczorajsze: odcinek o Bloksie.
Działający od marca ’04 miał dokładnie po dwóch latach 1,5 mln „unikalnych” użytkowników (w tym czytelników blogów) co dawało mu pozycję nr 2 na rynku, po blogu onetu (wg PBI). Z tego co widzę w kwietniu było lepiej. Co do onetu: to nie są blogi. Ta forma publikacji bardziej przypomina nam MySpace… Co wcale nie musi być czymś złym.
Ostatnio ktoś zapytał mnie „czy chcielibyście bloga ……”. Tradycyjna odpowiedź: każdego, który jest na temat, jest solidnie prowadzony i stale aktualizowany. To narzędzie do publikacji dla każdego, ale od ekspresji własnego ja wolimy dyskusję. Ta strategia, która wywodzi się trochę z tego jak sami odbieramy (i za co lubimy) blogi, sprawdza się.
Niewielkim związek z konferencją ma wątek założony przez nas niedawno na Forum. Efekty jednak są takie, że warto go wykorzystać. Co mówią użytkownicy, dlaczego tu są:
offffca: Mi spodobała się przede wszystkim „przejrzystość” bloxa – od razu wiadomo, co
gdzie jest i co należy gdzie wpisać, zaznaczyć, itede, itepe, żeby wszystko
działało jak należy
.
port_folio: dawno temu trafiłam na bloxa i było co czytać. Mimo rozrostu bloxa nadal się znajdzie sporo do czytania, daje się ominąć masy i znaleźć to czego się szuka.
jarpio: za poziom. Świetny pomysł to dział „Polecamy”, „Top 75”, oraz moderowany katalog bloxów.
Kominek: [za] Forum (nie odpuszczę i będę walczył, że wejście na nie było widoczne na głównej) [Dodam: nie ma szans, przy obecnym ruchu nie byłoby już tak ciekawe].
meteo_patka: podoba mi sie strona główna, jest dość ascetyczna, ale za przejrzysta.
miskowy: kod stron wyświetlany przez serwis jest znacznie wyżej pozycjonowany w wyszukiwarkach niż onet czy blog.pl.
agaetis88: najbardziej wartościowa treść z wszystkich portali blogowych, mało śmieci i przypadkowych ludzi, sporo quasi dziennikarskiej, felietonistycznej i mądrej roboty.
Znać takie opinie to jeden z pożytków posiadania forum.
Co cieszy najbardziej: powracająca w tych wypowiedziach opinie o „poziomie”.
Gdybyśmy skupili się na rozwijaniu narzędzia, zapominając o pokazywaniu tego, jak ciekawe rzeczy ludzie z nim robią, nie udałoby się osiągnąć pewnego efektu wynikającego z natury rozwoju społeczności. Popularność bloksa oparta jest o czubek pewnej piramidki… Pytanie, jak ją nakręcić w Gwarze…

Polityka o blogach

Polityka bloguje i pisze o blogach.
W sieci jednak publikuje tylko zajawkę tekstu. Nie starcza jej odwagi, by puścić od razu całość. Więcej bym na tym zyskali niż na blogowiczach, którzy kupią z tego powodu.

Yahoo – strona główna

Portal-ikona rozpoczął fazę publicznych testów swojej nowej strony głównej. To naprawdę radykalna zmiana, strona jest króciutka i nie ma na niej linków do kategorii katalogu stron WWW, z którego serwis wyrósł.
Zbiór linków do serwisów został ograniczony do 18tu (czyli o 30 procent).
Pojawiły się duuże tzw. zajawki rzeczy aktualnych, do tej pory będące marginesem strony. O ile niektóre decyzje mogą się wydawać kontrowersyjne, sposób ich wdrożenia jest.. przyjemny. To chyba nazywa się zboczenie zawodowe, że sprawia mi przyjemność oglądanie jak te rzeczy zostały zrobione.
Imponujący jest też fakt, że sam proces testowania nowej strony trwa już co najmniej 3 miesiące (wcześniej trudniej było ją zobaczyć, była też inna nieco).