51 tys.

Przegapiłem. W zeszłym tygodniu stuknęło 50 tys. blogów na Blox.pl.
Ciut historii: serwis ruszył po cichu pod koniec marca 2004. Magiczny tysiąc przekroczył w maju, trochę po oficjalnym starcie. W sierpniu było tu ponad 6 tysięcy blogów.

W czerwcu kompletnie zmieniliśmy wygląd serwisu. Wtedy na liczniku było 27 tys. blogów.

W marcu dostaliśmy wyróżnienie PC World Komputer a niedawno Przekrój napisał o Bloksie: …żywy, dynamiczny i stale rosnący. Jeśli masz coś do przekazania – zrób to tu..

Dodatkowo, wszystko wskazuje na to, że w tym miesiącu liczba użytkowników serwisu przekroczy milion. To daje nam bardzo silną, trzecią pozycję na polskim „rynku blogowym” – za Onetem i Blog.pl (dane PBI, sierpień).

Andizajn – c.d.

Ciąg dalszy: notka o andizajnie wywołała ciekawe komentarze. Może powinienem zmienić temat i upierdliwie pisać o różnych stronach 😉

Pojawiło się pytanie o 10 lat PSPR. Strona jest w miarę przejrzysta, ale mam – patrząc na nią – takie pytania: w co się klika, gdzie jestem (na podstronach nie ma oznaczenia). Dlaczego nie powinienem ich mieć? Odpowiedzi znajdziecie w książce Kruga, którą poleca Elsindel. Warto przeczytać, z braku laku nawet w języku ojczystym.

Co do logiki Webusability.pl: wiem, że to tzw. żelazna logika. Piszę o znaku zapytania, który pojawia mi się w głowie „dlaczego z lewej, zawsze było z prawej” a na stronie o użyteczności pojawić się nie powinien (nie każ mi myśleć, Tomek). W każdym innym wypadku byłby to detal.

Użyteczność.pl? Bardzo źle poukładane, to jakiś strumień świadomości. Ulisses już jest, róbmy Web.. Ubolewam, ale tak to widzę. Nie wiem w coby kliknąć. U Nielsena mniej więcej wiem. Ale konkretnie.

Na dole „Twoje komentarze… Dbamy o to, aby serwis ten był jak najbardziej… użyteczny, dlatego zależy nam na uwagach i komentarzach. Prosimy więc o nadsyłanie propozycji, jak najlepiej dopasować ten serwis do Twoich potrzeb oraz jakie tematy powinniśmy poruszać w szerszym zakresie.”.

Google polski zeitgeist

Pewnie jestem ostatni ale w googlach znalazłem polski Zeitgeist. Fascynująca jest wysoka pozycja hasła Gazeta Wyborcza. Gdzie też może być Wyborcza…
Po namyśle: skąd się biorą te głupie pytania.. Może łatwiej jest to wpisać w google, bo nie trzeba tego całego http.. ?

Andizajn c.d. – Tebe narzeka

Z poprzednim wpisem nie wyszło.

Więc od nowa: mamy np. dizajn [te linki mogą być trochę stare, ale są charakterystyczne]. Typowy dizajner wysokiej klasy ma stronę składającą sie z niezwykle estetycznego flasha, obowiązkowo z muzą. Kompletnie nie ma w tym intuicji, bardzo często wogóle nie da się dotrzeć do dzieł stworzonych przez autora w sieci (bo np. są tylko obrazkiem – kto wie, może już dawno zostały zdjęte, bo się nie sprawdziły). Nie kupuję tego.

Teraz druga strona: rodzi nam się (ciągle) usability, czyli sztuka tworzenia stron, które łatwo używać.. Po polsku to tylko teoria (to dość mało użyteczna strona), w zasadzie w praktyce nie występuje. No może w wielkich sajtach, takich jak Merlin, który dokonał w tym temacie sporego postępu (obecny stan w stosunku do np. dwa lata temu).

Niestety usability za często oznacza brzydkie.

Niestety polskie usability za często wygląda tak jak na stronach Webusability.pl, gdzie autor tak kombinował z logiką, że link do poprzednich (znaczy wcześniejszych) wpisów dał po lewej stronie (to na dole jest) i kompletnie tym złamał intuicję i pewien kanon, czego robić się nie powinno.

A po prostu szukam kogoś, kto robi eleganckie, przejrzyste, dobrze zorganizowane intuicyjne strony. Takie jak Digg. I co? I nie ma.